Wiosenna pora już trwa i pierwsze koszenie powinno być już za nami - niestety nasz kraj obfituje w dość nieciekawą pogodę tego roku. Wielu z nas zostawiło koszenie na później a i trawa też tak szybko nie wzrosła jak zazwyczaj powinna w tym sezonie.
Dlaczego?
Po takim koszeniu co należy zrobić z pokosem? Ogólnie większość z nas praktykuje zbieranie trawy, bezpośrednio do kosza lub pośrednio do kompostownika. A może by tak nawozić trawnik jego ścinkami! Ogólnie największą częścią wszelkich odpadów ogrodowych stanowi ścięta trawa bo około 70%. Aby go zutylizować musisz albo zainwestować we wspomniany wcześniej kompostownik, albo zbierać do specjalnych worków i wystawiać na zabrania służbom komunalnym. Można też bezpośrednio pozostawić go na trawniku :) Taki "zastrzyk" wartości odżywczych stanowi dla Twojego trawnika niezastąpioną pomoc po zimie.
Jako jeden z najcenniejszych nawozów naturalnych, pokos potrafi dostarczyć glebie 4% azotu, 2% fosforu oraz 2% potasu ze swojej masy. zabieg taki może pokryć nawet 25% rocznego zapotrzebowania naszego trawnika na nawóz. Dodatkowym atutem pozostawienia świeżo ściętej trawy na naszym trawniku jest znaczne zmniejszenie parowania wody z podłoża, co skutkuje zoptymalizowaniem poziomu wilgotności oraz temperatury w szczególności głębszych warstw gleby. W znacznym stopniu zapobiega to erozji gleby a także spowalnia wzrost niechcianych chwastów.
Prawidłowe Mulczowanie? Czy można zrobić to źle?
I teraz cios w plecy: Tak... Można mulczować nieprawidłowo. O negatywnych skutku trzeba wspomnieć. Istnieje duże ryzyko pojawienia się nieestetycznego filcu na powierzchni naszego trawnika. Jest to efektem przegnicia pozostawionej warstwy pokosu - w szczególności kwiatostanów, łodyg, starych źdźbeł. I teraz dobra informacja - Można temu zapobiegać przestrzegając kilka podstawowych zasad.
- Chcesz mulczować dziś? STOP! najpierw przygotuj psychicznie swój trawnik :) Koś regularnie trawnik, najlepiej co kilka dni. Ograniczysz w ten sposób rozwój kwiatostanów, których gnicie jest podstawową przyczyną pojawiania się niechcianego i szkodliwego filcu.
- Poczekaj aż trawa będzie sucha. Proste i logiczne, mniej wilgotna trawa wolniej = mniejsze prawdopodobieństwo zaistnienia procesu gnilnego.
- Mulczujesz? Nie musisz dodatkowo nawozić gleby. Pamiętaj, że można też przedobrzyć. Przenawożona trawa rośnie o wiele wolniej, przerzedza się i dodatkowo staje się znacznie podatniejsza na choroby. Zdarzało się również, że przenawożenie doprowadzało do spalenia darni!
- Zawsze miej na uwadze glebę na której pracujesz. Jeżeli gleba jest piaszczysta - mulczuj często gdyż to poprawi jej właściwości tj. gęstość, pulchność, zwięzłość, wilgotność oraz gęstość. W drugą stronę zaś przy glebie słabo przepuszczającej wodę, ogranicz mulczowanie.
Kupujemy urządzenie mulczujące. Jakie wybrać i na co zwracać uwagę?
Wybór bardzo szeroki. Zarówno w markach jak i urządzeniach. Urządzenia z funkcją mulczowania są dostępne w modelach marki Honda, John Deere, Stiga, Hortmasz oraz wielu innych. Jakie masz upodobania i budżet będzie zależeć od tego jaką markę wybierzesz, zaś wielkość trawnika powinna zasugerować Ci czy będzie to kosiarka pchana czy kosiarka traktorek ogrodowy. Zwróćmy jeszcze uwagę na kilka aspektów przy wyborze urządzenia mulczującego
Noże - Cięcie to podstawa. Im precyzyjniejsze tym lepiej. Nóż musi być przeznaczony do mulczowania, a najlepiej sprawują się noże podwójne w które wyposażone zostały między innymi kosiarki spalinowe STIGA TWINLCLIP. Górny nóż wykonuje cięcie podstawowe, dolny zaś dokonuje cięcia uzupełniającego które rozdrabnia ścinki. Koszona w ten sposób trawa pozostawia cienką warstwę pokosu, który bardzo szybko ulega rozkładowi.
Wysokość koszenia - Bardzo ważny aspekt. Mulczując należy zwrócić uwagę na długość trawy. Powinna być skrócona o 1/3 wysokości, przy suszy nawet 1/4. Zarówno kosiarki pchane jak i traktory wyposażone są w komfortowe mechanizmy regulacji wysokości cięcia -centralne lub manualne. W funkcję tą zaopatrzona jest chociażby kosiarka HONDA IZY HRG 466 SKEP, która dodatkowo ma wbudowany system mulczowania oraz John Deere JS63 VC, która dodatkowo wyposażona jest w koła odlewne pozwalające na bardzo łatwe manewrowanie.
Prędkość koszenia - Funkcja napędu nie dość że ułatwi Ci pracę kosiarką to pozwoli też dostosować prędkość do wysokości trawy umożliwiając jej dokładne zmielenie.
Podsumowując. Nie dość, że nie musisz zbierać skoszonej trawy co oszczędza Ci czas i przestrzeń, to dodatkowo nawozisz swój trawnik w nawóz pełen niezbędnych mikro i makroelementów przez co oszczędzasz pieniądze wydane na nawozy. Mulczowanie to armia plusów z jednym minusem który można zniwelować :) bierzmy się więc do roboty
Pozdrawiam
Przemek z Asago
